Moje praktyki zagraniczne

Cześć i czołem!

Tak jak pisałam w pierwszym poście, chcę podzielić się z Wami moją wiedzą na temat szukania praktyk zagranicznych. W tym poście opowiem gdzie odbywałam staże. W następnych natomiast jak je znalazłam i jak aplikować dlatego zaglądajcie do mnie. 😃

Swój pierwszy staż odbyłam podczas studiów inżynierskich. Pracowałam wtedy w Helmholtz Institut of RWTH Aachen w Niemczech. Zajmowałam się tam badaniami dzieci z ADHD w celu określenia czy ich przypadłość ma przełożenie na koordynacje ruchową i sposób poruszania się. Podczas praktyk robiłam pomiary w laboratorium, programowałam, a także pomagałam w tworzeniu aplikacji. Miała ona przekształcać sygnały z pomiarów i przedstawiać je w taki sposób, aby fizjoterapeuta mógł łatwo odtworzyć dane i je przeanalizować.

Temat projektu bardzo mi się spodobał i zaproponowano mi abym wykorzystała go przy pisaniu pracy inżynierskiej. Chętnie się zgodziłam ponieważ wiedziałam, że ta praca nie będzie schowana do szuflady. Rozwiązywałam realny problem, który mógł pomóc moim kolegom w codziennej pracy. Jedyne co musiałam zrobić to znaleźć promotora na mojej uczelni, który zgodzi się poprowadzić ze mną ten projekt. Było to super doświadczenie i drugi raz zrobiłabym tak samo. Mój promotor bardzo cieszył się z kooperacji z uczelnią w Niemczech, a ja byłam zadowolona, że moja praca wyróżniała się na tle innych.



Helmholtz Institut of RWTH Aachen, w którym pracowałam

Szpital Uniklinik- Instytut w którym pracowałam należał do szpitala uniwerysteckiego Unikilinik 

mój team w Helmholtz Institut 💗



Aktualnie odbywam staż w Lizbonie. Postanowiłam zmienić swoją ścieżkę kariery i jako kierunek studiów magisterskich wybrałam zarządzanie. Zawsze chciałam spróbować swoich sił w marketingu i zobaczyć z czym to się je 😋. Postanowiłam połączyć obie rzeczy i ponownie wybrać się na praktyki z programu Erasmus +. Pracuję w startupie, który jest agencją marketingową, która zajmuje się promowaniem nowych firm i projektów głównie poprzez social media. Cieszę, się z tego stażu ponieważ bardzo dużo się uczę i motywowało mnie to do założenia bloga.

Pracuje w miejscu, które nazywa się Ministry of Startups i znajduje się bezpośrednio przy rzecze, a po drugiej stronie rozpościera się panorama na cała Lizbonę 😍😍😍. Uwielbiam ten widok! Samo biuro, było kiedyś miejscem napraw samochodów, a teraz wygląda jak designerska przestrzeń do pracy. Nic dziwnego, że co chwilę ktoś się zatrzymuje i zagląda do środka. Jakbyśmy pobierali opłaty za każde "Wow, cool place!", "Wow, it is Ministry od Sartups!", "Have a look" albo"Can I rent it", uzbieralibyśmy całkiem niezłą sumkę na imprezy i restauracje. 😜Generalnie miejsce jest bardzo oryginalne i bardzo dobrze się tutaj pracuje. Głównie, ze względu na widok, świeże powietrze i piękną pogodę.


Ministry of Startups - miejsce, które wzbudza sensację wsród turystów i miejscowych. Co chwilę słyszymy "What's is it?", "so cool", "Look! Ministry of starups" 😂😂😂

Biuro z widokiem na cała Lizbonę + moja codzienna pomarańczowa taksówka czyli prom. Bo codziennie do pracy muszę przepływać z głownej stacji w Lizbonie na drugą stronę Tagu. Trwa to tylko 10 minut i jest bardzo komfortowe. Taki tam, mały rejsik z rana. :D

Praca z widokiem na rzekę jest super. Polecam! Niestety, żadna fotka nie odda tego widoku.



W kolejnym poście będę pisała, jak znaleźć takie praktyki także stay tuned. :D
Jeżeli chcecie o coś dopytać lub coś was interesuje, piszcie kingaannastyle@gmail.com

Buziaki 😍






Komentarze

Follow me on Instagram!