Sintra

Hejka,




Będąc w Lizbonie koniecznie musicie odwiedzić Sintrę oddaloną od niej tylko 25 km. Mimo, że jest tak blisko to można poczuć zdecydowanie inny klimat. Sintra jest bardzo zielona i górzysta, powietrze jest bardziej rześkie i ostrzejsze. Kiedy w Lizbonie panują upały warto wybrać się do tam, żeby złapać oddech.



Sintra centrum

Uroczy sklepik wśród wąskich uliczek miasta

Wąskie uliczki w centrum




Miasto to, oprócz tego, że jest małe i urocze, słynie z pięknych zamków i pałaców, które zdecydowanie warto zwiedzić. Mówiąc to mam na myśli Pałac Pena, Zamek Maurów i Quinta de Regaleira, w którym byłam 4 razy i za każdym razem mi się podoba.


Pałac Pena pochodzi z epoki romantyzmu i wygląda jak z bajki. Jest położony na szczycie góry i widać go prawie z każdego miejsca ponieważ jest bardzo kolorowy. Na zwiedzanie potrzeba poświęcić około 3 h ponieważ wokół znajdują się piękne ogrody. W cenniku są dwie ceny biletów, jedna 7 euro (dla osoby dorosłej) nie uwzględnia zwiedzania zamku od wewnątrz, ja proponuję kupić droższy bilet za 14 euro, który obejmuje wszystkie atrakcje. Do zamku trzeba dojechać autem lub autobusem kursującym z centrum miasta. Warto zachować energię na zwiedzanie. Ja nie próbowałam wspinać się na górę, ale chyba troszkę by to zajęło.
Pałac Pena.
Zdjęcia były robione podczas mojego Erasmusa 2 lata temu w lutym, stąd puchowa kurtka :)







Kolejny zamek to  Zamek Maurów pochodzący ze średniowiecza. Zbudowany podczas panowania Maurów i zamieniony w twierdze po zdobyciu go przez Chrześcijan. Ten zamek znajduje się sporo niżej dlatego można się do niego wspiąć. Ja tak zrobiłam i obejrzałam zamek z zewnątrz, nie wchodziłam do środka bo zdecydowanie wolę zamki typu Pena Palace. Zamek Maurów to przede wszystkim mury obronne.

Zamek Maurów na wzgórzu i widok na okolice Sintry



Jednak zdecydowanym numerem jeden dla mnie jest Quinta de Reqaleira. Znajduje się 5 minut spacerkiem z centrum miasta. Wstęp kosztuje 6 euro i warto spędzić tam parę godzin. W Quinta de Regaleria również znajduje się uroczy zamek z możliwością zwiedzania go od środka, ale główną atrakcją są ogrody. Mnóstwo ścieżek spacerowych, podziemne korytarze i tunele, strumyczki i studnie. Widoki ciężko opisać, a na pewno warto zobaczyć na własne oczy. To miejsce jest urocze i tajemnicze zarazem.


Tutaj zdjęcia z Quinta de Regaleira z tego roku i moja kolejna stylówka boho! :)

Chwila odpoczynku


Studnia do której można dojść podziemnymi tunelami i wspiąć się na górę

Urocze oczko wodne

Przedstawienie teatralne w ogrodach

Mini wodospad

Zamek w Quinta de Regaleira i ogody


Do Sintry najlepiej wybrać się pociągiem np. z dworca Rossio w centrum miasta. Koszt biletu to 5 euro w obie strony. Pociągi odjeżdżają dość często także nie musimy się przejmować jak na któryś nie zdążymy.


Planując swoją podróż do Lizbony koniecznie uwzględnijcie Sintrę!


Jeżeli podobał Ci się post i uznałaś/eś go za przydatny, zostaw po sobie ślad! :)
Buziaki!

Komentarze

Follow me on Instagram!